Yamahagate, czyli jak Yamaha tłumaczy zmianę dostawcy radia internetowego

Yamaha postanowiła zmienić dostawcę radia internetowego, które jest dostępne dla posiadaczy urządzeń z funkcją Musiccast. Powód? Prozaiczny: dotychczasowy dostawca – vTuner zmienił model biznesowy. Od niedawna, dostawca usługi zaczął pobierać opłaty.

Nie mamy Pana aktualizacji i co nam Pan zrobi?

Dziwne w tej całej sytuacji są dwie rzeczy – po pierwsze, to, że komunikat polskiego oddziału Yamaha (a w zasadzie dystrybutora) różni się od tego, podanego przez centralę europejską w kilku zasadniczych kwestiach. Po drugie – nie wszyscy będą mogli skorzystać z usług nowego dostawcy radia internetowego.

Zmiany dostawcy można dokonać dzięki aktualizacji udostępnionej przez producenta, nie wszystkie urządzenia zostały jednak objęte aktualizacją. Sądząc po komentarzach na profilu Facebookowym dystrybutora – pozostawionych na lodzie może być całkiem sporo klientów. Niżej zamieszczam listę urządzeń, które nie otrzymają aktualizacji:

CD-N301, CD-N500, CRX-N560, CX-A5000, HTR-4065, HTR-4066, HTR-4067, HTR-5066, HTR-5067, HTR-6064, HTR-6065, HTR-6067, HTR-7065, HTR-8063, HTR-9063, MCX-A300, MCX-P200, MCX-RC100, NP-S2000, R-N301, R-N500, RX-A1000, RX-A1010, RX-A1020, RX-A1030, RX-A1040, RX-A2000, RX-A2010, RX-A2020, RX-A2030, RX-A2040, RX-A3000, RX-A3010, RX-A3020, RX-A3030, RX-A3040, RX-A710, RX-A720, RX-A730, RX-A740, RX-A810, RX-A820, RX-A830, RX-A840, RX-S600, RX-S600D, RX-V1067, RX-V1071, RX-V1073, RX-V1075, RX-V1077, RX-V2065, RX-V2067, RX-V2071, RX-V2073, RX-V2075, RX-V2077, RX-V3067, RX-V3071, RX-V3073, RX-V3075, RX-V3077, RX-V3900, RX-V473, RX-V475, RX-V477, RX-V500D, RX-V573, RX-V575, RX-V577, RX-V671, RX-V673, RX-V675, RX-V677, RX-V771, RX-V773, RX-V775, RX-V777, RX-V867, RX-V871, RX-Z7, TSR-6750, YMC-700

Źródło: komunikat prasowy Yamaha

A więc jak widać (jeśli ktoś zna sprzęt Yamahy) – nie zawsze są to niskie modele. Należy zadać pytanie: dlaczego Yamaha nie wspiera już tych konkretnych urządzeń? Czy aktualizacja oprogramowania fizycznie nie jest możliwa, czy w grę wchodzą inne czynniki?

Yamaha nasza i nienasza

Centrala europejska Yamahy bez owijania w bawełnę komunikuje:

Dostawcy usług sieciowych zmieniają dotychczasową funkcję vTuner na nowy standard airable.radio. Jest to spowodowane koniecznością zapewnienia stabilnego połączenia z internetowymi stacjami radiowymi.

Źródło: Komunikat prasowy Yamaha

Dalej jednak, w dziale wsparcia, Yamaha bezpośrednio wspomina o rozpoczęciu pobierania opłat przez vTuner:

(…) użytkownik może zobaczyć wiadomość o treści:

„aby uzyskać pełny dostęp do usługi vTuner, [vTuner] chcielibyśmy prosić o niewielką opłatę w wysokości 3 USD rocznie. Wszelkie wsparcie zostanie wykorzystane wyłącznie na wsparcie usługi vTuner”.

Wiadomość wyświetlana na ekranie jest dostarczana przez vTuner, a Yamaha nie popiera wprowadzenia przez dostawcę płatnej usługi.

Źródło: Support, tłumaczenie własne

Natomiast w komunikacie polskiego dystrybutora powód jest zgoła odmienny. Oficjalnym powodem ma być… wybranie dostawcy oferującego wyższą jakość dźwięku:

Aby zapewnić dostęp do internetowych stacji radiowych, podnosząc jednocześnie jakość dźwięku transmitowanych treści, Yamaha zmienia dostawcę internetowych usług radiowych dla swoich urządzeń sieciowych. W miejsce serwisu vTuner wchodzi airable.radio

Źródło: informacja prasowa dystrybutora

Myślę, że taki komunikat jest nieszczery wobec klientów. Czy aby napewno airable.radio oferuje lepszą jakość od vTuner? Dlaczego w informacji prasowej nie ma podanej informacji o prawdziwej przyczynie zmiany dostawcy?

Jest jeszcze jedna, poważna rozbieżność między komunikatem centrali a komunikatem dystrybutora – w lokalnym komunikacie zabrakło listy urządzeń niekompatybilnych z airable.radio, którą zamieściłem wyżej.

Mam urządzenie Yamaha z radiem internetowym – co robić, jak żyć?

Yamaha nie informuje swoich klientów o tym, co zrobić, jeśli posiadane urządzenie nie otrzymało aktualizacji. A wyjścia widzę co najmniej trzy:

  • Po pierwsze, opłacić vTuner. To chyba najprostsza możliwość i z czystej przyzwoitości wypadałoby o niej wspomnieć. Dodam, że opłata jest niewielka – wynosi około 3$ rocznie. Docierają do mnie jednak informacje od osób, które opłaciły usługę, o tym że są problemy z uruchomieniem vTunera po opłaceniu. Sugeruję więc ostrożność przy tym rozwiązaniu
  • Po drugie – kupić chromecast audio lub jego odpowiednik. Dodatkowe urządzenie nie jest może najwygodniejszym obejściem problemu, ale jest to jedno z możliwych rozwiązań. 
  • Po trzecie – jeśli urządzenie wspiera protokół bluetooth – można za jego pomocą streamować radio z urządzenia mobilnego. Nie jest to najlepsza opcja, ale jeśli komuś zależy na tej funkcji, a nie chce dopłacać – zrobi robotę.

Użytkownik wykopu o nicku PDCCH podrzucił jeszcze sposób dla bardziej zaawansowanych technicznie użytkowników – emulacja vTunera za pomocą biblioteki Ycast na githubie.

I warto, żeby taką informację podała centrala. Albo chociaż dystrybutor. Sam używam sprzętu tej japońskiej marki i nie chciałbym być potraktowany w taki sposób. Drogie Yamaha – trochę więcej szczerości, trochę mniej marketingowego korpobełkotu.

Komentarze: