Creative właśnie zaanonsował dwa modele słuchawek true wireless (TWS) z przetwornikami elektromechanicznymi xMEMS – Aurvana Ace i Aurvana Ace 2. Czym jest xMEMS? To półprzewodnikowe, w pełni krzemowe przetworniki oparte na technologii mikroukładów elektromechanicznych (MEMS). To szerokie określenie, pod którym kryje się wiele układów z mikroskopijnymi, ruchomymi częściami mechanicznymi. Co to oznacza w praktyce i dlaczego Creative Aurvana Ace głośno mówi o przełomowej technologii?
Niektórzy twierdzą, że w domenie sprzętu audio wszystko już zostało wymyślone, a kolejne produkty to tylko odgrzewane technologie sprzed 50 lat. Niespodzianka! Technologia MEMS pochodzi z lat 60.! Jednak od tego czasu dokonał się ogromny postęp w dziedzinie miniaturyzacji przetworników elektromechanicznych.
Ta strona nie wyświetla reklam, jeśli chcesz, możesz wesprzeć jej twórcę wirtualną kawą
Na czym polega działanie przetworników xMEMS?
Te przetworniki charakteryzuje konstrukcja z maleńkimi klapami („flaps”), skrupulatnie zamontowanymi na krzemowych chipach. Klapy te reagują na krótkie sygnały elektryczne, dzięki czemu przetworniki xMEMS w słuchawkach Creative Aurvana Ace są w stanie reprodukować dźwięk. W materiałach promocyjnych producenta czytamy, że ten sposób reprodukcji dźwięku ma „ściśle naśladować sposób, w jaki użytkownicy naturalnie słyszą dźwięki w otaczającym ich świecie”. Nie jestem do końca pewien, co to oznacza w praktyce, poczekam więc na kogoś mądrzejszego, który wyjaśni, na czym to polega. Creative zapewnia, że te przetworniki mają pasmo przenoszenia zaczynające się na 5 Hz, a kończące aż na 40 kHz. Należy jednak mieć na uwadze to, że określenie pasma przenoszenia w słuchawkach dokanałowych nie jest tak ściśle uregulowane, jak w innych produktach audio, więc do takich doniesień należy podchodzić z rezerwą.
Z technologii MEMS korzystamy na co dzień, w naszych smartfonach, smartwatchach i innych urządzeniach mobilnych mamy cały szereg mechanizmów tego typu – akcelerometry czy żyroskopy. Postęp tej technologii najlepiej obrazuje właśnie żyroskop – w przeszłości lotniczy system żyroskopowy używany do określania przechyłu, nachylenia i odchylenia w kokpicie samolotu ważył kilka kilogramów, podczas gdy obecnie żyroskopy MEMS w naszych smartfonach ważą mniej niż miligram i mają rozmiar odpowiadający ziarnku piasku. Z miniaturyzacją rozmiarów wiąże się również znaczna redukcja kosztów produkcji i poprawa skali oszczędność – analogicznie jak w przypadku branży półprzewodników.
Creative Aurvana Ace i Ace 2 – co je wyróżnia?
Seria Creative Aurvana Ace została wyposażona w system dwóch przetworników, który technologię xMEMS z niestandardowo dostrojonymi przetwornikami dynamicznymi o średnicy 10 mm. Producent wyposażył serię w hybrydową aktywną redukcję szumów, którą można wyłączyć i przejść do trybu otoczenia Słuchawki wyposażono w sześć wbudowanych mikrofonów z technologią redukcji szumów Qualcomm cVc (Clear Voice Capture). Bateria ma wystarczyć na 24 godziny odtwarzania muzyki – zakładam, że dla lepszego efektu wynik ten jest podany dla wyłączonej aktywnej redukcji szumów.
Creative Aurvana Ace i Ace 2 obsługują LE Audio z kodekiem LC3 (następca wiekowago SBC), oprócz tego – SBC, AAC, AptX i AptX Adaptive. Na pokładzie jest też AptX Losless (pogubić się w tym wszystkim można!), co pewnie zadowoli geeków.
Na razie poza informacjami medialnymi okraszonymi słodkimi słowami o tym, jak przełomowa jest nowa technologia, nie mamy za wiele informacji na temat tego, jak nowe przetworniki faktycznie zabrzmią. Znana jest za to cena słuchawek, których przedsprzedaż na stronie Creative rusza już jutro (10 listopada):
- Creative Aurvana Ace: 129,99 USD
- Creative Aurvana Ace 2: 149,99 USD
Informacja prasowa nie wyszczególnia, czym oba modele będą się różnić oprócz wykończenia. Jak tylko dowiem się czegoś więcej na ten temat, poinformuję Was na Facebooku.