Jak poprawnie słuchać płyt CD – poradnik audiofilski

Jak słuchać płyt cd poradnik audiofila

Coraz więcej amatorów pcha się do zabawy. Mam nadzieję, że w końcu przejdzie ta nowelizacja ustawy i muzyki będzie można słuchać tylko z licencją, bo serio – niektórzy nie mają doświadczenia ani wyobraźni i na przykład chcą słuchać muzyki na kablach bez podstawek. Ale kwestie sprzętowe odłóżmy na inny czas. Rozumiem, że jeśli już tu … Dowiedz się więcej

Holfi The Magician – magia w krzemie zaklęta

Holfi the magican płytka

Płytki Holfi The Magician początkowo nie zwróciły mojej uwagi, ponieważ wyglądały jak zwykłe płytki drukowane. Dopiero kiedy jeden z czytelników wysłał mi dyskusję która toczyła się na Facebookowej grupie na temat tych magicznych płytek, zorientowałem się że takiego audiovoodoo świat po prostu nie widział. Co robi Holfi The Magician? Jak, a przede wszystkim – czy … Dowiedz się więcej

Kable audio a granica percepcji – gdzie kończy się rozsądek?

Kable audio

Konsumencki rynek sprzętu audio jest przeładowany różnymi cudownymi rozwiązaniami, które mają poprawiać brzmienie Twojego zestawu. Wystarczy zajrzeć do katalogu kabli audio, żeby zobaczyć że granica rozsądku jest bardzo zatarta. Bo o ile potrafię zrozumieć chęć zakupu solidnego kabla – z dobrymi wtykami, porządnie ekranowanego itd. to pewnych rozwiązań nie jestem i nigdy nie będę w … Dowiedz się więcej

Jak założyć audiofilską firmę – studium przypadku Harmonix

W marketingu wykorzystuje się pewne hasła-wytrychy. Tak jak japońskie auta, które kojarzą się z doskonałą jakością czy szwajcarskie zegarki, które są już „klasą samą w sobie”. Tak samo jest w branży audio, szczególnie tego high-endowego – Japonia kojarzy się tutaj z czymś wyjątkowym. Z racji na ogromny rynek audiovoodoo, Japonia jest jednym z największych producentów … Dowiedz się więcej

Audiovoodoo – nietypowy krążek dociskowy…

Audiovoodo docisk

Tam, gdzie kończy się rozsądek, zaczyna się audiovoodoo. Czyli szukanie czegoś, czego trudno się doszukać. Przeglądając lutowe wydanie magazynu High Fidelity natrafiłem na test krążka dociążającego. Nie ma co – rozsądnie wycenionego, jedynie 380 złotych, co jak na audiofilskie realia  jest kwotą niewielką. I po co nam ten krążek? Ano żeby dociążać. Proste, prawda? Dociążenie … Dowiedz się więcej