Monitory aktywne - Ton składowy

Sound Rite SB26: test polskich monitorów aktywnych

26 lutego, 20248 października, 2023 przez Marcin Marcinkiewicz

Sound Rite SB26 – test monitorów aktywnych do 3500 zł

Po teście monitorów aktywnych all in one, firma Sound Rite wysłała mi do testu swoją konstrukcję – SB26. To mała, Polska firma, która na razie w ofercie ma tylko jeden produkt: aktywne monitory w klasie AB w cenie 3250 zł za parę. Monitory mają być przeznaczone na rynek konsumencki, mimo że niektóre rozwiązania zostały zaczerpnięte … Dowiedz się więcej

Znajdziesz tu recenzje płytowe, różnorakie felietony i teksty o nośnikach muzycznych. Takich bardzo fizycznych i takich bardzo niefizycznych. Mam świra na tym punkcie, serio. Jeśli więc lubisz wąchać kasety magnetofonowe i wiesz czym jest płyta acetatowa, to mam nadzieję że się tu odnajdziesz. Jeśli nie wiesz i nie lubisz, to też coś znajdziesz. Śmieszne zdjęcia na ten przykład. Na moim blogu muzycznym nie ma tekstów sponsorowanych, wszystko co piszę pochodzi z serducha lub z mojej krzywej głowy. Wszystkie opinie przedstawione na blogu są moimi własnymi, jeśli chcesz przesłać mi groźby karalne lub pozew sądowy – zapraszam do działu „O mnie”. Tam znajdziesz kontakt do autora niniejszego blogaska.
Jeśli jesteś managerem zespołu kolegów, nawet nie trudź się wysyłaniem mi maila. I tak nie napiszę na swoim blogu o Twoim zespole. Jestem cham i buc, gryzę i kopię. Jeśli chcesz mi wysłać fizyczną kopię płyty, to też nie pomogę. Chyba że nazywasz się kurde Keith Richards, ale nie wydaje mi się. Jezu, serio to czytasz? Podziwiam Cię.
Jesteś najlepszy/najlepsza.

3 dni temu

Zauważyliście zależność między bodźcami wzrokowymi a słuchowymi u audiofili? Srebro brzmi chłodno, miedź – ciepło. Złocone wtyki – ciepłe brzmienie, rodowane – rozjaśnione. I tu mamy podobnie.I zgodnie z tą logiką, jak zamówię podstawki z diamentów, to dźwięk będzie szybszy od światła. LOGICZNE PRZECIEŻ ... Czytaj więcejCzytaj mniej

Sprawdź na Fejsie

Ton składowy planuje rozpoczęcie transmisji na żywo.

4 dni temu

Przegląd Prasy Audio – Marzec/kwiecień 2024 – Metoda antynaukowa ... Czytaj więcejCzytaj mniej

Sprawdź na Fejsie

6 dni temu

Dlaczego bezpieczniki grajo?Bo fala meksykańska, proszem pana, a ponadto indukcyjne sprzęganie kwantowe. I tę falę widać nawet wiele kilometrów od bezpiecznika. To na pewno prawda, bo pan kopyrajter napisał „szczerze mówiąc”Czyli wystarczy rozmieścić strategicznie kilku nietoperzy i całe miasto ma szerszą scenę. Dziękuję, pan audiofil. ... Czytaj więcejCzytaj mniej

Sprawdź na Fejsie

1 tydzień temu

Zastanawialiście się, ile audiofilskich bezpieczników rocznie znajduje nowy dom? Ceo synergistic research - największego producenta takich zabawek twierdzi, że 15 tysięcy.Biorąc najtańszy bezpiecznik z ich oferty, daje to przychód rzędu 3,75 mln $. Ciekawe, przy jakich kosztach produkcji 😉 ... Czytaj więcejCzytaj mniej

Sprawdź na Fejsie

2 tygodni temu

Nic śmiesznego – ankieta dotycząca szumów usznych na grupie dla audiofili. Liczba respondentów statystycznie mało reprezentatywna, ale myślę, że pokazuje pewien trend. Jedną z przyczyn szumów usznych może być długotrwała ekspozycja na hałas, a więc na przykład głośne słuchanie muzyki. Nie przesadzajcie z głośnością, drogie gacki. ... Czytaj więcejCzytaj mniej

Sprawdź na Fejsie

Cześć! Dzięki, że tu zaglądasz. Ton Składowy to blog muzyczny na którym prezentuje moje prywatne opinie i poglądy, nie jestem alfą i omegą – popełniam błędy. Zarówno językowe, stylistyczne, jak i najzwyczajniej w świecie techniczne. Muzyka to jednak bardzo trudna materia a ja ciągle ją odkrywam. Bardziej od dźwięków kręcą mnie chyba tylko nośniki muzyczne. Dlatego na tym blogu muzycznym znajdziesz specjalny dział dedykowany nośnikom dźwięku. Tu też nie jestem wyrocznią, chętnie poszerzam swoją wiedzę. Jeśli więc popełniłem jakiś błąd, lub po prostu chcesz przyczynić się do rozwoju mojego bloga muzycznego – daj mi proszę znać!

Ton Składowy to projekt bloga, który powstał z chęci obcowania z muzyką i poszerzania wiedzy oraz pasji. Nie zamykam się na dwięki, doceniam aspekty wydawnicze płyt, produkcję muzyczną i wszelką kreatywność którą wykazuje twórca. To nie jest kolejny blog o muzyce, na którym każda płyta jest świetna a każdy koncert wspaniały. Tu recenzje płytowe nie są cukierkowe. No, nie zawsze. Jestem niezależnym autorem i na moim blogu mogę sobie pozwolić na szczerość. Chętnie korzystam z tej sposobności. Mam nadzieję, że docenisz to, drogi czytelniku.